Wygrywamy z Korzenną (opis, skrót, wywiad)

Wygrywamy z Korzenną (opis, skrót, wywiad)

9 kolejka ligi okręgowej to spotkanie z ULKS Korzenna, a więc zespołem, który przez reformę ligi okręgowej znalazł się w gronie awansujących drużyn. 

Do meczu podopieczni trenera Koseckiego przystąpili w okrojonym składzie, z różnych przyczyn zabrakło tego dnia w naszych szeregach Konrada Nowaka, Szczepana Rośka, Piotra Kiełbasy czy Pawła Obrzuda. 
Warto dodać że trenerem zespołu Korzennej jest nasz były zawodnik i wychowanek Tomasz Bednarek a grającym zawodnikiem, który również rozpoczął przygodę w naszym klubie był Marek Gołąb. 

Od początku goście ruszyli na nasz zespół ale nawet próby założenia przez nich wysokiego pressingu na nic się zdały nasi zawodnicy świetnie operowali futbolówką zmuszając przyjezdnych do  biegania za nią. W 14 min przerzut Gródka do Macieja Hajdugi ten zagrał na 16-metr do Mateusza Dobosz, który strzelił kąśliwie a golkiper Korzennej odbił piłkę przed siebie z czego skrzętnie skorzystał Paweł Kociołek dając nam prowadzenie! W 24 min Maciej Hajduga uprzedza J.Kantora w polu karnym zostaje przez defensora przyjezdnych sfaulowany a sędzia Kamil Sobczak dyktuje rzut karny. Do wapna podchodzi - a jak że by inaczej - Mateusz Dobosz i zawodnik, który blisko 3 sezony spędził w zespole Korzennej podwyższa na 2:0! Nie minęły 2 minuty a w roli głównej znów Dobosz, przejął on piłkę przed polem karnym, zabrał ze sobą dwójkę obrońców a świetnym podaniem do tyłu obsłużył Sebastiana Połecia, który dopełnił formalności strzałem z 14 metrów. Jeszcze jedną bardzo dobrą okazję mieli nasi zawodnicy w tej połowie ale po dośrodkowaniu Kamila Gródka i strzale Pawła Kociołka, bramkarz gości odbił piłkę instynktownie. Do przerwy więc 3:0 a po przerwie obraz meczu nie uległ za bardzo zmianie. Dalej to nasz zespół dominował i w aspekcie fizycznym ale i techniczno-taktycznym stwarzając sobie w tej części gry jeszcze kilka sytuacji. Najpierw Kociołek niewiele pomylił się strzałem z prawej strony pola karnego ale nie  pomylił się w 73 min kiedy to Michał Hajduga zacentrował w pole karne a Kocioł strzałem z pół woleja uderzył w dalszy róg bramki. Niemiłosiernie asystujący przy bramce 4:0 Michał Hajduga "objeżdżał" swoich rywali na prawej flance raz w 76 min mógł podwyższyć ale zbyt długo  zbierał się do strzału. Mimo jeszcze kilku strzałów wynik końcowy nie uległ zmianie i Hart księguje kolejne 3 punkty. 

 

Bramki:
15' Kociołek
24' Dobosz (karny)
26' Połeć (Dobosz)
73' Kociołek (Michał Hajduga)

HART: Rybus, Michał Hajduga, Kuźma, Szabla, Maciej Hajduga, Dobosz, Zięcina, Gródek (C) (60' M.Kiełbasa), Bajdel, Kociołek.

ULKS:M.Grygiel - K.Bajorek, P.Rosiek, A.Szeliga, J.Kantor - Marcin Kantor, M.Gołąb, K.Krasiński (5 D.Wielgus), P.Stawiarski (80 A.Wielgus) - T.Kuzera, P.Szambelan (55 K.Grząbel)


Sędzia: Kamil Sobczak (KS Nowy Sącz)
Widzów: 100

SKRÓT MECZU:


Wywiad z Mateuszem Doboszem:


 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości